www.hunterfest.fora.pl

bratek

Ja krotko, bo ze stacji benzynowej w Belgii miedzy Hellfest a Graspop: pierwsze wrazenie po tygodniu "bez strony", - Pan Arek ma jednak jaja, dwa - bardzo sie ciesze z rozwoju sytuacji i mam nadzieje na rychle potwierdzenie Jego slow na stronie Motorheadu. pozdrawiam, odezwe sie za tydzien.

kudlaty

tak maila wysłałem, ale tradycyjnie gdy nagroda jest ciekawa Makak nie ogłasza zwyciezców Very Happy

dobrze że nie zadał jakiegoś głupiego pytania, a potem mu żadna odpowiedź nie pasuje Wink

Ja tam będe 3 raz na HunterFeście w tym drugi raz kupiłem karnet w przedsprzedaży, i nawet gdyby Motorhead nie zagrał to za 100 zł warto pojechać na to co będzie i nie rozumiem tych wszystkich zgryźliwości i uszczypliwości, a wręcz mnie drażnią. Uważam że pan Arek stara się jak może zorganizować festiwal jak należy i poziom z roku na rok się podnosi.

A co do sytuacji z Motorhead, to sama ich agencja tez jest winna, bo wszyscy pamiętają, że przez jeden dzień dawno dawno temu w zaplanowanych koncertach wisiał Hunterfest. Śmieszą mnie teksty na stronach zespołów, ich agencji w oficjalnym tonie, że zespół nie ma zamiaru wystąpić i nie była o występie nigdy mowa, a w rzeczywistości brakowało ugadana szczegółów. Czy zespół nie ma wpływu na te komentarze? Przecież to jakaś farsa... Raczej to wszystko wygląda na mataczenie osoby trzeciej nie związanej z HunterFestem.

Myślę, że tegoroczna edycja będzie jedną z lepszych, a pan Arek wyciągnie z niej poważne wnioski, co do zapraszania i ogłaszania wielkich gwiazd, żeby nie było problemów z panami z agencji, którzy liczą zyski.

Kościej

Kudłaty, jakbyś prześledził dokładnie cały wątek, to byś nie gadał głupot. Nie wiem, czy jesteś naiwny czy po prostu bezkrytyczny. "Agencja liczy zyski" - otóż informuję, cię, że po to się pracuje, żeby zarabiać. Jak widać dla ciebie to wstrętni kapitaliści, powinni przecież pracować dla dobra muzyki i fanów za darmo. Po drugie - nie brakowało ugadania szczegółów tylko brakowało dotrzymywania terminów zawartych w umowie, o której sam AM pisał, że została zawarta bodajże pod koniec kwietnia. I nie doszukuj się działań osób trzecich niezwiązanych z HF, bo po pierwsze to tak treściwe, jak bełkot braci K o tym, że agenci są wszędzie, a po drugie ponownie śmieszne. Wszyscy są winni, łącznie z cyklistami. Ja wiem, niektórzy mają małe wymagania i zadowoli ich byle co. Mnie nie zadawala, choć uważam, że wymagam jedynie minimum przyzwoitości. Za AM trzymam zawsze kciuki, co nie znaczy, że mam mu słodzić i jak daje ciała to walę prosto z mostu. Choćby dlatego, żeby ten fest grał nadal, bo jest potrzebny. Natomiast chciałbym, żeby za wielkimi nazwami szła wielka organizacja. A tu jest przepaść. Ale skoro jesteś szczęśliwy, to co ja się będę produkował.

kudlaty

Kościej, ja nie tylko śledze ten wątek, znam dokładnie forum hunterfestu które było założone na forum Huntera, od pierwszej strony. ( to że to pierwszy mój post nie znaczy że nie znam sytuacji)

Czy jestem naiwny, chyba tak skoro kupiłem bilet za 100 zł nie wiedząc prawie nic na temat zespołów jakie mają wystąpić. Na mój pierwszy Hunterfest kupiłem bilet po ogłoszeniu składu, podobało mi się, więc na 5 edycje zakupiłem bilet w przedsprzedaży i też byłem zadowolony. Jeżeli uważasz mnie za naiwnego tylko dlatego, że korzystam z okazji to masz racje.

Jasne, że wiele rzeczy w organizacji tego festu jest niedoskonałych, ale mnie jako osobe która kupuje karnet w ciemno, pewnie rzeczy nie interesują, czy line up zostanie podany 3 dni przed festem, czy 3 miesiące, były informacje jakie zespoły maja wystapić jako główne gwiazdy, to mi wystarczy. Na tym wszystkim tracą osoby które musza wyjazd na festiwal zaplanowac odpowiednio wcześniej, bo nie mogą sobie pozwolić na ryzykowanie w ciemno, chociaż tacy też sie znajdą.

Nie wiem czy słuchałeś wczoraj Makaka w antyradiu, tam Arek mówił, że jednym z kłopotów było to że na billbordach napis Motorhead, nie był napisany oficjalna czcionką. (dla mnie to szczegół) Rozmowy z zespołami napewno trwaja pare miesięcy i uważam, że jeśli umowa jest podpisana, terminy wyznaczone, to my powinniśmy dostać informacje o tym że zespół wystąpi, a nie o tym jakich terminów agencja nie dotrzymała, których dotrzymała, "dlaczego po co i kto".

Niedługo organizując fest, trzeba bedzie zamieszczać skany zawieranych umów. Nie wiemy jak wygląda to na innych festach(zagranicznych), kto wie czy też nie ma zamieszań, ale skład jest ogłoszony a sprawy biurokracji zostają miedzy organizatorem a zespołami. Uczestnicy dostają to co powinni czyli skład festiwalu, który my też dostalismy, ale przez nagłaśnianie, problemów, wszyscy zaczeli panikować.

Tak naprawde dokładnych informacji, o co chodziło z tymi terminami, umowami nie wie nikt. a jeśli chodzi o "walenie prosto z mostu" to odrzucając wulgaryzmy, wyrażanie swojego niezadowolenia, to konstruktywnej krytyki było mało.

vir

Kudlaty co Ty wypisujesz za brednie. Jaki skład podany, jakie gwiazdy?? Z gwiazd to podane mamy Machine Head i Tarję (która na swojej stronie pisze że nie przyjedzie). Z zagranicznych festów to mam porównanie do Wacken i Masters of Rock. Podam przykład Mastersa gdzie w grudniu rusza sprzedaż biletów i od razu jest podana 1/5 składu. 3 lata temu w grudniu podali jako pierwszą gwiazdę Motorhead (8 miesięcy przed festiwalem) i niebyło żadnych problemów. Do tej pory (byłem już na 4 edycjach, tegoroczna będzie moją 5) były 2 problemy, bodajże w 2006 roku Annihilator nie przyjechał, ale w zamian był Metal Church, i w 2007 roku przełożono koncerty w pierwszym dniu festu (bodajże zamieniono kolejnością Rage z Vypsana Fixa lub coś takiego) to są całe problemy za 4 edycje. Porównaj je HunterFestem i masz odpowiedź o co większości chodzi.

Ponadto jak dla Ciebie 100zł w przedsprzedaży to tanio za to co mamy na HunterFeście to dla porównania na Mastersie bilet w przedsprzedaży od 90zł do 200zł na tą chwile za następujące kapele:

NIGHTWISH (Fin)
BLIND GUARDIAN (Ger)
EDGUY (Ger)
EUROPE (Swe)
RAGE (Ger)
STRATOVARIUS (Fin)
ARCH ENEMY (Swe)
DRAGONFORCE (UK)
SHAAMAN + Gocmen Symphony orchestra of Turkey (Brazil)
KORPIKLAANI (Fin)
VOIVOD (Can)
IN EXTREMO (Ger)
TIAMAT (Swe)
KATAKLYSM (Can)
DEATH ANGEL (USA)
DEATHSTARS (Swe)
EVERGREY (Swe)
AXXIS (Ger)
HEAVEN SHALL BURN (Ger)
CRUCIFIED BARBARA (Swe)
LEGION OF THE DAMNED (Nl)
ELUVEITIE (Swi)
DIE HAPPY (Ger)
THE SORROW (Aut)
SCHANDMAUL (Ger)
KISSIN´DYNAMITE (Ger)
KEEP OF KALESSIN (Nor)
AUDREY HORNE (Nor)
BLOWSIGHT (Swe)
CALLEJON (Ger)
VYPSANÁ FIXA (CZ)
KREYSON (CZ)
MŇÁGA A ŽĎORP (CZ)
FLERET (CZ)
TLESKAČ (CZ)
NIL (CZ)
INTERITUS (CZ)
UŽ JSME DOMA / F.P.B Set (CZ)
GATE CRASHER (CZ)
INNOCENS (CZ)
BETHRAYER (CZ)

więc nie pieprz głupot że HunterFest jest dobrze organizowany i tani

Eldinar

W tych kapelach co wypisałes to jedynie mi Death Angel podpasowal..

kudlaty

vir

Nie obrażałam nikogo. Stwierdzenie że pieprzy głupoty w moim odczuciu nie jest obrażaniem tylko wyrażeniem opinii na temat wypowiedzi.
To że mamy inny pogląd na ten temat nie oznacza, że Cię nienawidzę i że głupi jesteś. Ja tego tak nie przedstawiam i nie chce nikogo obrażać. Po prostu inaczej myślimy. Też jadę na HunterFest. Kupiłem 4 bilety za 100zł. Dla siebie, żony i 2 znajomych, tylko widzisz jedna osoba już zrezygnowała z wyjazdu przez to całe zamieszanie (nie należy do tych co palą kasą w kominku i wolała nie ryzykować utratę 100zł) dlatego denerwuje mnie to co się dzieje z tym festem.

Co do składu na MOR nie chodzi mi o to kto jakie kapele lubi tylko o ich ilość i jakość (kasę jaką biorą za występ i ilość ludzi, którą na niego przyciągną). A bilety na fest są w podobnych cenach.

Robo-Tabu

Takie mamy warunki i tyle! Razz

Już dajcie se luz z tym jechaniem, bo i tak niczego nie zmienimy.

Czekajcie cierpliwie na kolejne "Dobre wieści" i nie marudźcie... Smile

kudlaty

Padme

Brzoza

Czekać cierpliwie? Ile można?
Jestem za tym aby fest się odbył ale chyba będzie to mój ostatni. I podejrzewam, że wielu innych myśli tak samo.

Pierdole ciągle się stresować zaglądając na stronę festu żeby zobaczyć że jak zwykle nic się nie zmieniło. I przez to czuć ciągłe rozczarowanie. Patrząc na to wszystko co się dzieje/dzialo wnioskuję, że Agencji nie zależy na klientach czyli nas. To dlaczego nam ma zależeć. Na niby mega gwiazdy typu MOTORHEAD pare PZL- i trzeba mieć. Same datki sponsorów nie wystarczą na pewno. Ktoś te bilety, musi kupić.

Kiedy przy dupie paliło się to były Oświadczenia, płacz, lament, przeprosiny. A jak troszeczkę się wyprostowało to ponownie maja nas gdzieś. I znowu musimy czekać do któregoś tam poniedziałku. Wqurwia mnie nieprzeciętnie fakt olewania nas.
Na koniec pozwolę sobie przekląć jak Bruce Willis w Pulp Fiction "O rzesz *k**w* jego niewypierdolona w dupę mać".

Horns up

pietropavlovsks

Ładna wiązanka, ale co niby ona miała i komu pokazać? Zachowaj siarę w dupsku do czasu, jak się okaże, że Motorhead nie dotarł na fest, bo nie wiedział, że ma zagrać. Razz

autopsy666

spokojnie ludki
jeszcze tylko 4 poniedziałki do festu
także nie wiele im tych poniedziałków zostało Laughing